Odnoszę
wrażenie, że coraz więcej naszych rodaków przełamuje strach i jedzie na ten
„dziki wschód”. Coraz większą popularnością cieszy się choćby moja Gruzja ale
też Rumunia czy Albania. Coraz więcej osób z Polski wybiera się też na Ukrainę.
Media, najwyraźniej znudzone sytuacją na wschodzie, przestały nas ostatnio epatować doniesieniami
z wojny, która niestety nadal trwa, jednak to dobre tysiąc kilometrów od nas i
wiele set od miejsc, o których chcę Wam opowiedzieć.
Ten tekst
będzie przede wszystkim pokazem zdjęć, bo ludzie w dużej mierze są wzrokowcami,
kupuje się oczami ;-)
Ograniczę tu
do niezbędnego minimum zdjęcia ze Lwowa i Kijowa bo tam dociera najwięcej
Polaków, jest to najłatwiejsze i najbardziej oklepane. Co nie znaczy, że nie
warto tam jechać! Wspaniały, klimatyczny, zabytkowy Lwów to jedno z moich
najukochańszych miast, zaś metropolitarny Kijów robi wrażenie i po prostu warto
go zobaczyć.
Lwów
Lwów
Lwów
Kijów
Kijów
Kijów
Ostatnio
uruchomiono bezpośredni pociąg z Przemyśla do Odessy, którą Wam polecam.
Wygodnymi sypialnymi wagonami dojedziemy do samego centrum tego wspaniałego
miasta.
Odessa
Odessa
Odessa
Odessa
Odessa
Odessa
Jak już
będziecie w Odessie to koniecznie wybierzcie się do Białogrodu Nad Dniestrem aby
zobaczyć wspaniałą twierdzę akermańską. Naprawdę warto! ]
Biłgorad Nad Dniestrem
Biłgorad Nad Dniestrem
Biłgorad Nad Dniestrem
Biłgorad Nad Dniestrem
Biłgorad Nad Dniestrem
Biłgorad Nad Dniestrem
Bardzo duże
wrażenie zrobiły na mnie śliczne Czerniowce ze swoimi ulicami, uliczkami i
zabytkami.
Czerniowce
Czerniowce
Czerniowce
Czerniowce
Czerniowce
Czerniowce
Czerniowce
Dla
tropicieli historii obowiązkowym punktem programu powinna być wycieczka do
klimatycznego Kamieńca Podolskiego czy też twierdzy w Chocimiu a dla tych
bardziej dociekliwych także Okopy Świętej Trójcy.
Kamieniec Podolski
Kamieniec Podolski
Kamieniec Podolski
Kamieniec Podolski
Kamieniec Podolski
Chocim
Chocim
Chocim
Chocim
Chocim
Okopy Świętej Trójcy
Okopy Świętej Trójcy
Okopy Świętej Trójcy
Okopy Świętej Trójcy
Okopy Świętej Trójcy
Jadąc os
strony Słowacji docieramy na Zakarpacie – dla mnie magiczne i wciąż jeszcze
mało odkryte. Koniecznie trzeba zwiedzić Użhorod czy Mukaczewo a zwłaszcza
twierdze ale warto zapuścić się też dalej, do Rachowa czy Worochty. Zakarpacie
wciąż na mnie czeka…
Użhorod
Użhorod
Użhorod
Użhorod
Użhorod
Mukaczewo
Mukaczewo
Mukaczewo
Mukaczewo
Mukaczewo
Mukaczewo
Mukaczewo
Sołotwino
Worochta
Worochta
Worochta
Absolutnym
hitem moich wyjazdów na Ukrainę była Bakota. Nie odkryłbym tego miejsca, może
nawet nigdy, gdyby nie moi ukraińscy przyjaciele. Miejsce dla tych stroniących
od zgiełku cywilizacji, szukających spokoju i oderwania. Obwód Chmielnicki,
jakieś 70 km od Kamieńca Podolskiego.
Bakota
Monastyr niedaleko Bakoty
Bakota
Bakota
Bakota
Dla
szukających wrażeń polecam oczywiście wycieczkę do Czarnobyla – raz na czas
trzeba przecież podładować akumulatorki ;-) Zobaczycie zamkniętą od trzech
dekad zonę i wysiedlone wielkie blokowisko – miasto Prypeć. Mimo, że obecnie
już mocno komercyjnie ale jednak warto!
Miasteczko
Żółkiew to całkiem blisko od Lwowa, kilkadziesiąt minut marszrutką a warto
zobaczyć kawałek historii.
Żólkiew
Żółkiew
Żółkiew
Żółkiew
Żółkiew
Żółkiew
Żółkiew
Podobnie
zresztą jak zamek Olecku.
O Krymie
wspominać nie będę. Dopóki nie wróci on pod ukraińską jurysdykcję.
Że już widokiem Mariupola katować Was nie będę ;-)
Chociaż plaża zła nie jest ;-)
Plaża w Mariupolu
Plaża w Mariupolu
Plaża w Mariupolu
Ukraina ma
wiele do zaoferowania a obecny, korzystny dla nas kurs hrywny tylko zachęca!
Coraz więcej różnego typu połączeń, czy to kolejowych czy to lotniczych także!
Jeśli tylko możecie omijajcie niedrożną i prawie zawsze zakorkowana granicę
kołową i pieszą. Zwłaszcza podczas powrotu. Dla mnie ta granica to patologia a
władze nic nie robią aby to rozładować.
Obecne
stosunki między naszymi krajami to, niestety temat na osobny artykuł…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz