sobota, 22 maja 2021

„Via Carpatia”

 

Wreszcie, po chyba 1,5 roku od premiery miałem okazję przeczytać „Via Carpatię” Ziemowita Szczerka czyli Szczerek jedzie przez Basen Karpacki. Od Karpat po przedmieścia Belgradu, od Siedmiogrodu po granicę z Austrią, wszędzie tam gdzie żyją Węgrzy. 



Jest więc o obsesyjnie wspominanym i opłakiwanym traktacie z Tranon, aż do bólu eksploatowanym przez różnych politycznych macherów od wstawania z kolan, zarówno tych orbanowskich jak też z Jobbiku budujących na tej bazie poparcie dla swoich partii i wzmagających narodowe wzmożenie wśród swoich wyborców. Jest szeroko o orbanowskiej kleptokracji, o przejęciu biznesu i wielu innych gałęzi państwa tylko przez „znajomych królika”, całego systemu „krysz” jak w postradziecji.

Nie brakuje też odniesień do sytuacji w Polsce, która w porównaniu do orbanowskich Węgier jawi się co prawda jak jej marna kabaretowa replika, zmierzająca jednak w podobnie patologicznym kierunku.

Książkę czyta się jednym tchem i do sięgnięcia po nią gorąco Was zachęcam.