niedziela, 30 sierpnia 2015

Złoty… szum informacyjny?

Z dużym zainteresowaniem (nie ukrywam) śledzę doniesienia prasowe o zlokalizowaniu „złotego pociągu” pod Wałbrzychem. Coraz więcej poszlak wskazuje na odcinek od 61 do 65 kilometra trasy kolejowej Wałbrzych – Wrocław. Ale ta lokalizacja domniemanego tunelu jest już znana co najmniej od początku lat 90tych! Czemu dopiero dziś udało się poruszyć machinę urzędniczą i jest szansa na sprawdzenie tych informacji?



 Nie jestem eksploratorem, jedynie interesuję się tematem, posiadam w swojej bibliotece sporo materiałów na ten temat (ogólnie Dolnego Śląska) i tam jest sporo informacji odnośnie rzekomego tunelu! Ukazywały się one od lat! Co się takiego stało, że wreszcie właściwe organy samorządowe i państwowe poważnie zajęły się tematem?
To dobrze, że wreszcie pojawiła się szansa na sprawdzenie tej informacji. Oby została doprowadzona do końca.
Jak więc traktować ten artykuł? 

Jako głos rozsądku czy jako celową dezinformację? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz