Pierwsza i zasadnicza sprawa – nie możecie bać się
jechać na Ukrainę. Przynajmniej na tą zachodnią oraz do Kijowa. Tak wspaniałe
miejsca jak chociażby Lwów, Kamieniec Podolski czy Tarnopol czekają na Was!
Dlaczego warto tam pojechać właśnie teraz? Bo dla nas, Polaków, Ukraina jeszcze
nigdy nie była tak tania. Trudna sytuacja gospodarcza, agresja rosyjska
sprawiły, że kurs hrywny jest obecnie bardzo dla nas korzystny. Bo czym że jest
500 UAH za noc w 3*** hotelu we Lwowie (ok. 85 złotych)? Bo czym że jest nocleg
w 4**** hotelu w Czerniowcach za 750 UAH za pokój (ok. 130 złotych) i jeszcze
mniej w tym samym standardzie w Kamieńcu Podolskim?
Hotel Bukovyna w Czerniowcach
Do tego jeszcze dodajmy
bardzo tanie pociągi i autobusy lub tanie paliwo i aż się prosi aby właśnie
teraz tam pojechać! Zachodnia Ukraina jest całkowicie bezpieczna, choć jak
wiadomo jak ktoś ma pecha to mu w drewnianym kościele cegłówka na głowę spadnie
czyli zawsze w podróży coś się może stać ale naprawdę nie demonizujmy tego, że
za naszą wschodnią granicą trwa wojna. We Lwowie czy Tarnopolu jej jedyną oznaką będzie więcej niż
zwykle ludzi w mundurach na ulicach.
Ruszajcie więc w drogę. Od weekendowych wypadów do
Lwowa czy Użgorodu po tygodniowe objazdówki, które sami możecie sobie
zorganizować korzystając z serwisu booking.com i przemieszczając się
miejscowymi pociągami i autobusami. Posmakujcie więc miejscowej kuchni w
różnych restauracjach, spróbujcie tamtejszego znakomitego wina i nieprzebranej
ilości różnych rodzajów ukraińskich piw. Nie będziecie żałować i na pewno odczujecie
różnicę pomiędzy ukraińskimi piwami a naszymi „chemicznymi” i nadmiernie
nagazowanymi.
Od czego zacząć? Od wymyślenia trasy co zależy od
tego ile macie czasu. Dla początkujących piątek, sobota i niedziela we Lwowie
będą dobrym startem w ukraińską przygodę.
Lwów
Wystarczy grzebnąć w sieci a
znajdziecie różne możliwości połączeń autobusowych z Polski do Lwowa. Dość
drogą opcją ale jednocześnie wygodną jest nocny pociąg Wrocław – Kraków – Lwów,
sypialny.
Dla tych, którzy chcą się zapuścić gdzieś dalej
polecam Czerniowce, Kołomyje, Kamieniec Podolski, Chocim, Tarnopol i Zbaraż. I
na koniec wrócić sobie do Lwowa. Przeglądnijcie przewodniki, poszukajcie
inspiracji w sieci, tam jest cała masa miejsc, które warto i trzeba zobaczyć,
miejsc związanych z naszą wspólną historią.
Chocim
Chocim
Czerniowce
Czerniowce
Kamieniec Podolski
Tarnopol
Tarnopol
Tarnopol
Zbaraż
Zbaraż
A co z wypoczynkiem na morzem? Okupowany obecnie
Krym – lubiane przez Polaków miejsce odpoczynku nie jest dziś dostępny ale
ukraińskie wybrzeże to nie tylko Krym. Czeka na nas Odessa wraz z okolicami w
tym twierdzą akermańską w Biłgorodzie Dniestrowskim ze wspaniałym widokiem na
liman Dniestru oraz miasteczko Izmaił tuż przy rumuńskiej granicy a także liczne
wioski żyjące z turystów po miedzy Odessą a Biłgorodem.
Odessa
Twierdza akermańska
Izmaił
Ukraina ma także dostęp
do Morza Azowskiego o czym nie wszyscy pamiętają. Turystyczny kurort nad tym
morzem – Berdiańsk powinien swoim położeniem zachęcić nie jednego. Co prawda w
tym ostatnim nie byłem ale wygląda to bardzo interesująco. Jedynym minusem jest
fakt, że linia frontu przebiega obecnie ok. 100 km od kurortu ale czyż Polacy
nie jeździli na wakacje do Chorwacji w czasie gdy jeszcze trwała w niej wojna?
Na tym cyplu także znajdują się hotele. Co Wy na to?
Ukraina ma nam wiele do zaoferowania a obecnie nigdy
jeszcze nie było tam tak tanio. Wyjazd tam, dostarczy nam wspaniałych przeżyć,
wspomnień i zdjęć, które potem będą cieszyć nasze oczy. Zostawmy więc tam
trochę naszych pieniędzy i w ten sposób pomóżmy ukraińskiej gospodarce.
Otrzymamy w zamian wspaniałe wspomnienia.
Zapraszam do polubienia tej strony na FB:
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/zewszystkichstron
http://zewszystkichstron.blogspot.com/2015/07/strzelanina-w-mukaczewie.html
OdpowiedzUsuń