Mimo
przeczytanych dzień wcześniej słabych recenzji Tomasza Raczka, postanowiłem
jednak pójść na ten film aby wyrobić sobie własne zdanie. Niezła obsada i
Pasikowski oraz sama postać na której wzorowano głównego bohatera – Jan Nowak –
Jeziorański, była wystarczającą zachętą.
Fot. internet
O filmie
najkrócej można powiedzieć: DREWNO.
Drewniane
sceny, drewniani bohaterowie, drewniana chata, która palą Niemcy w jednej ze
scen, widać że świeżo zbudowana dla potrzeb filmu. Brak napięcia. Nawet ujęcie
potyczki na samym końcu jest jakieś takie drewniane, sztuczne.
Scena z alianckim
samolotem, który zarył się w podmokłej łące niedaleko Żabna jest prawdziwa, bo
podobno nawet mój dziadek osłaniał to lądowisko ale chyba nie działo się to w
tym okresie, o którym opowiada film.
Ogólnie
bardzo szkoda bo temat, z którego można było zrobić fantastyczny i porywający
film wyszedł drewniany i nie ciekawy. Kolejny zmarnowany.
Zwiastun:
Piosenka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz