Przygotowując
w kraju trasę wycieczki z niewiadomych powodów zupełnie zlekceważyliśmy
Nauplion, traktując go jedynie jako miejsce noclegu. Cóż za niewybaczalny błąd
a nawet wielbłąd!
Miasteczko
położone nad zatoką we wschodnim Peloponezie jest, można to powiedzieć bez
krzty przesady, perełką! Zwarta zabytkowa zabudowa i sąsiadujące z nią aż trzy
twierdze tworzą wspaniały klimat. Góry schodzące wprost do błękitnego morza a
do tego w marcu gdy tam byłem widoczne ośnieżone szczyty, istny raj dla fotografów!
Pierwsze
ślady osadnictwa pochodzą już z XII w.p.n.e. Różne były koleje losu, były
okresy gdy te tereny podupadły i opustoszały, by znów po jakimś czasie odżyć i
ponownie się zaludnić. W latach 1823 – 1834 Nauplion był stolicą nowożytnego państwa
greckiego.
Nad miastem górują
dwie twierdze a trzecia – Bourtsi jest maleńką fortecą usytuowaną na wyspie w
niewielkim oddaleniu od wybrzeża. Tą najbardziej fotogeniczną ;-)
Twierdza
Akronafplia , którą umownie możemy nazwać średnią (jeśli chodzi o wielkość)
znajduje się bezpośrednio nad starym miastem, zeszpecona niestety hotelem, ale jednak warta odwiedzenia z uwagi na widoki. Oraz przyjazne miejsca
do spożycia wina w pięknych okolicznościach przyrody.
Polecam wam także przechadzkę po drodze spacerowej nad samym morzem wokół twierdzy – mimo znaków
ostrzegawczych o spadających kamieniach, wszyscy miejscowi i nie miejscowi
chodzą tamtędy (być może niebezpiecznie robi się po i w trakcie deszczy).
Jednak wszystko
bije na głowę twierdza Palamidi, do której trzeba się wspiąć po 850 schodach.
Lub wyjechać 4 km samochodem. Najwyżej położona, największa robi ogromne
wrażenie a widoki… ech… ;-) Zobaczcie sami.
Oprócz
twierdz i robienia setek zdjęć warto po prostu zagłębić się w uliczki starego
miasta, gubić się w nich i znajdywać aby je lepiej poznać i poczuć jego klimat.
Na koniec zasiąść w jakiejś tawernie tak jak my zrobiliśmy. Kelner po powitaniu
i rozdaniu menu stwierdził: - od razu wiedziałem, że jesteście z Polski.
- Skąd? –
spytaliśmy.
- Lata
praktyki – odpowiedział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz