poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Kijów nie może się cofnąć


Berliński szczyt nie przyniósł żadnych rozwiązań, bo jedyne akceptowalne dla Europy to wstrzymanie działań wojennych, zaprzestanie ataków na rosyjskich terrorystów przez ukraińskie oddziały ATO, aby wreszcie media przestały trąbić o zbrodniach popełnianych przez tzw. Separatystów i aby po odczekaniu jakiegoś czasu można było znów spokojnie z Rosją interesy robić.

 

Ale Kijów mówi twardo NIE i dalej naciera na pozycje terrorystów. Ukraina nie może się teraz cofnąć bo doprowadzi to do utworzenia kolejnej strefy zamrożonego konfliktu takiej jak Abchazja czy Naddniestrze i to w dodatku na terenie bardzo ważnym gospodarczo dla Ukrainy. Siły ATO musza przeć naprzód, dążyć do uszczelnienia granicy a zachód powinien jeszcze w tym pomóc dostarczając sprzęt i instruktorów oraz dane wywiadowcze. Inaczej Donbas będzie stracony na lata a może i na zawsze. Trzeba dusić separatystów, nie dawać im oddechu a jeśli Rosja będzie chciała interweniować to, niestety będzie wojna na całego. Patrząc na to jak Ukraińcy walczyli na Majdanie raczej nie wierzę aby Rosji udało się kontrolować terytorium Ukrainy. Ukraińcy nie boją się walczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz