Nie
spodziewałem się fajerwerków i błyskotliwej inteligencji i się nie zawiodłem. Jeśli
wybieracie się na komedię to ostrzegam – to nie jest komedia. Wszystkie albo
prawie wszystkie zabawne sceny są w zwiastunie. Film jest tak naprawdę smutny i
gorzki.
Jeśli ktoś
twierdził, że może on „ustawić” wybory to był w błędzie – może co najwyżej
spowodować, że jeszcze mniej ludzi pójdzie do urn.
Niektóre
postacie przerysowane aż do wyrzygania jak postać pupila ministra obrony.
Obrywa się wszystkim, także mediom.
fot internet
Znakomita
obsada nie do końca ratuje obraz. Choć niektóre sceny są znakomite, jak choćby
moment przedstawienia Prezesowi rehabilitanta (Maciej Stuhr). Niektóre skłaniają
lub przynajmniej powinny skłaniać do refleksji jak choćby scena pod siedzibą partii
rządzącej pod koniec filmu czy też przemówienie Marszałka – Seniora.
Film do
wybitnych nie należy i chyba brakuje mu nawet do średniej półki ale nie napiszę,
że jest zły. On jest przede wszystkim cholernie smutny…
Zwiastun:
Recenzja Tomasza Raczka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz