poniedziałek, 15 grudnia 2014

Jeziorak


Film widziałem już stosunkowo dawno bo w październiku ale jakoś nie było kiedy o nim napisać. Cóż można powiedzieć – znakomity, ujmując jednym słowem. Swego czasu mianem „Polskiego Fargo” określono „Dom Zły” Smarzowskiego ale zdecydowanie to miano pasuje lepiej właśnie do „Jezioraka”. A w filmie nasze jeziora i lasy sfilmowane w dość mroczny sposób co podkreśla klimat tego kryminalnego thrillera. Do tego prowincjonalna komenda, prowincjonalne układy i znajomości ale także tajemnice sięgające głęboko do lat 80-tych XX wieku.

Jedynie mała uwaga do scenarzysty: akcja rozgrywa się na Mazurach a radiowozy mają numer boczny z Warszawy i trochę za bardzo główna bohaterka epatuje „blachą” – w policji nikt tak nie chodzi. Ale czepiam się.

Naprawdę ogląda się znakomicie a napięcie nie słabnie do końca. Pierwszy od lat rasowy polski thriller kryminalny. Polecam!
https://www.youtube.com/watch?v=QWbO0_wPbz0

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz