Jak to mówią
„dzieje się” i na przykładzie tego jak się dzieje chcę pokazać klasyczny
przykład działania rosyjskiej propagandy, wojny informacyjnej, przechodzącej w
czyny w realu.
W niektórych
mediach pojawiły się informacje o zniszczeniu pomnika pomordowanych Polaków w
Hucie Pieniackiej na lwowszczyźnie. Oczywiście jako pierwsza poinformowała o
tym rosyjska agencja informacyjna Regnum.
Czekałem na
takie wydarzenie. Czekałem bo byłem pewien, że nastąpi. Kilka tygodni temu „nieznani
sprawcy” określający się jako jedna z nacjonalistycznych polskich organizacji
dokonała zniszczenia ukraińskich grobów w Polsce, nagrywając z tego filmiki i
zamieszczając je w sieci. Co ciekawe wg innych naszych organizacji
nacjonalistycznych przedstawiciel tejże otrzymał sowity wpier…l na ostatnim
marszu niepodległości od innej organizacji tego typu. Niby za zachowanie na
marszu ale chyba za całokształt także.
Że nie
wspomnę już o celowym zniszczeniu sprayem dwujęzycznych tablic drogowych w
Beskidzie Niskim kilka miesięcy temu.
Tak więc na
skutki nie trzeba było długo czekać.
Reasumując:
Polscy
użyteczni idioci (w najlepszym razie, na współpracę z obcymi służbami nie mam
dowodów) dokonują prowokacyjnej dewastacji na terenie Polski a po jakimś czasie
„w odpowiedzi” ktoś podający się za ukraińskich nacjonalistów dokonuje
dewastacji polskiego pomnika na terenie Ukrainy. Oczywiście domniemani Ukraińcy
także zamieszczają swoje wyczyny w Internecie. I tu ciekawostka: w tytule filmu
pojawia się błąd, którego nie popełniliby mieszkańcy dawnej Galicji ale ktoś
mieszkający w Moskwie już tak. Zarówno polską jak i ukraińską dewastację
natychmiast podchwytują rosyjskie media i „grzeją kotleta” ile się da.
Cel tych
działań jest oczywisty – wbicie klina po między nasze narody, wprowadzenie
niepewności i nieufności we wzajemnych stosunkach zarówno państwowych jak i
międzyludzkich.
Jakoś
jeszcze w czasie Majdanu czy zaraz po nim przewidywałem takie działania. Boję
się, że nastąpi ich eskalacja. Ktoś zostanie pobity, ktoś zwyzywany i tak po
kawałku będzie się rodzić wzajemna niechęć i agresja. Później ktoś podłoży
bombę w Przemyślu a zaraz potem we Lwowie albo na odwrót. Oby to było tylko
moje czarnowidztwo.
Na koniec
jeszcze takie spostrzeżenie: po incydencie na Ukrainie władze niezwłocznie
wyraziły ubolewanie z powodu zajścia a śledztwo prowadzi policja i SBU. U nas
nikt z władz nawet nie zająknął się na temat dewastacji ukraińskich grobów w
Polsce, nie słyszałem też o prowadzeniu jakiegokolwiek postępowania. Smutne to…
PS
Do
poczytania także:
Strona demaskująca powiązania z Rosją rożnych osób i grup
Oświadczenie Związku Polaków Na Ukrainie
Wypowiedź lidera Prawego Sektora
Szef ukraińskiego IPN
I kilka moich przemyśleń
http://zewszystkichstron.blogspot.com/2016/07/zalewa-nas-brunatna-fala.html
http://zewszystkichstron.blogspot.com/2016/07/zalewa-nas-brunatna-fala.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz