Najbardziej
węgierskie miasto na Ukrainie. 60% mieszkańców określa się jako Węgrzy. W autobusie
z Mukaczewa faktycznie chyba przeważał ten język, choć mieszał się z
Ukraińskim. Miasto rejonowe w obwodzie zakarpackim, pięć kilometrów od granicy
z Węgrami.
Węgierska
nazwa miasteczka brzmi Beregszasz co oznacza Bereg Saski – od saskich osadników
sprowadzonych tu w 1141 roku przez króla Gejzę II. Wielokrotnie najeżdżane i
niszczone w tym w 1657 roku przez nasze wojska.
Ląduję na głównym
avtovogzale, będącym dużym szutrowym placem z poczekalnią z czasów ZSRR, zaś
bilety kupuje się w budce stojącej obok. Kupuję od razu na następny dzień do
Rachowa. Do hotelu mam ze dwa kilometry więc postanawiam iść piechotą, zresztą,
o dziwo jak nie na wschodzie, wokół dworca nie czają się żadni taksówkarze. Kwateruję
się i ruszam na miasto. Niewielkie przyjemne centrum z reprezentacyjnym
deptakiem od placu Koszuta do placu Bohaterów można przejść w pięć minut, pokrążyć
też trochę na boki. Jego centralnym punktem jest kościół reformacki z 1552
roku.
Zaś przy placu Koszuta warto zwrócić uwagę na dwie tablice pamiątkowe –
jedną na cześć likwidatorów awarii w Czarnobylu, drugą dla poległych w
Afganistanie.
Po drugiej
stronie rzeczki Werke znajdziemy kościół Wszystkich Świętych a właściwie jego
już chyba trzecią wersję, gdyż jak już wspomniałem przez miasto przetaczały się
różne wojenne zawieruchy – taki urok pogranicza.
Tylko w XX wieku miasteczko
należało do Austro-Węgier, w 1919 roku na krótko zajęły je wojska rumuńskie,
później przypadło Czechosłowacji, w 1938 roku po układzie w Monachium zajmują
je Węgrzy a w 1945 armia czerwona. Czytając wielokrotnie o Zakarpaciu i o historii
samego Berehowe można sobie uświadomić dlaczego wielu mieszkańców tego regionu
uważa, że każda państwowość na tym terenie jest tymczasowa…
PS
Trzeba tu
wspomnieć o niedawnym skandalu związanym z ujawnieniem filmu z wręczenia
węgierskich paszportów mieszkańcom Zakarpacka w znajdującym się w mieście
konsulacie Węgier. Niestety państwo Orbana gra mniejszością, co nasiliło się
zwłaszcza od wybuchu wojny na wschodzie. Ale to temat na osobny tekst.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz