Jak to się
dzieje, że w historii przy okazji różnych dramatycznych bitew przewija się
ciągle ta magiczna liczba 300 bohaterskich obrońców?
Historię 300
Spartan znacie ze szkoły i filmu, więc nie będę się rozwodził.
Gruzińska
historia 300 Aragveli cofa nas do najazdu perskiego na Gruzję w 1795 roku.
Wtedy to po raz ostatni (choć nie pierwszy) Tbilisi zostało prawie zrównane z
ziemią. Po przegranej bitwie pod Krtsanisi resztki wojsk gruzińskich wraz z
królem Herakliuszem II musiały się wycofać aby nie ulec całkowitej zagładzie.
Ich odwrót osłaniało wspomnianych 300 Aragveli – bitnych kaukaskich górali,
uważanych za świetnych żołnierzy. Wstrzymali na pewien czas postęp wojsk
perskich, umożliwiając bezpieczną ewakuację króla i resztek wojsk gruzińskich,
jednak wszyscy bohatersko zginęli. Kościół gruziński czci ich obecnie jako
świętych. Jadąc Gruzińską Drogą Wojenną przy zaporze na rzece Aragvi (Aragvi –
Aragvele – mieszkańcy doliny rzeki Aragvi), stoi ich pomnik.
Historia
wojny polsko – bolszewickiej z 1920 roku także zawiera tragiczny epizod gdzie
przewija się motyw 300 obrońców. W bitwie pod Zadwórzem polscy żołnierze a
przede wszystkim ochotnicy stawili czoła o wiele liczniejszym oddziałom armii
konnej Budionnego. Obrońców było konkretnie 330 z czego zginęło 318. Gdy
zabrakło amunicji poszli na bagnety. Ocalałych Rosjanie rozsiekali, oficerowie
zaś popełnili samobójstwo. Ale zatrzymali bolszewików uniemożliwiając im zajęcie
z marszu Lwowa co miałoby tragiczne konsekwencje zarówno dla miasta jak też dla
obrony naszego państwa. Zadwórze znajduje się niedaleko od Lwowa przy linii
kolejowej Lwów – Tarnopol. Jest tam usypany kurhan oraz groby obrońców.
I kolejna
historia gdzie 300 obrońców stanęło do nierównej walki ze znacznie
liczniejszymi siłami. Bitwa pod Krutami stoczona 30 stycznia 1918 roku między w
większości niedoświadczonymi ukraińskimi studentami a bolszewicką armią. Gdy
skończyła się amunicja ruszyli na bagnety. Wziętych do niewoli bolszewicy
rozstrzelali. Bitwa ta jest obecnie symbolem patriotyzmu i poświecenia za
niepodległą Ukrainę. Obecnie powstaje historyczno - fabularny film o tych
wydarzeniach, ma być gotowy w tym roku.
Myślę że w
światowej historii znalazłoby się jeszcze kilka podobnych przykładów…