środa, 28 grudnia 2016

Inspirujące książki

Podróżując, wymyślając nowe kierunki wyjazdów trzeba się na czymś opierać, posiadać jakąś wiedzę o miejscu, do którego się jedzie. Po to aby nie być jak ci turyści, którzy niestety czasami docierają do Gruzji tylko dlatego, że latają tam już tanie linie: - „byliśmy trzy dni w Kutaisi, jakaś mało ciekawa ta Gruzja…” ;-)
Internet oczywiście jest dobrym źródłem ale zdecydowanie nie jedynym. 
To tylko wybrane książki o tematyce wschodniej 

Mam w Krakowie kilka miejsc gdzie zwykle zaopatruję się w książki. Oczywiście wszystko (lub prawie wszystko) jest w EMPIKU ale jednak bardziej specjalistyczna literatura często jest do dostania w bardziej wyspecjalizowanych miejscach. Najlepiej zaopatrzone w przewodniki i mapy miejsca w Krakowie to oczywiście Sklep Podróżnika na jagiellońskiej oraz Geograf na Starowiślnej. Naprawdę mają dużo!
Ale moja biblioteczka nie składa się z przewodników, jest ich tam stosunkowo niewiele. Głównie to książki reportażowe, bo w nich jest najwięcej informacji o miejscach i ludziach jakich tam spotkam. W nich są zawarte emocje i smaczki. Przykładowo, Zakaukaziem interesowałem się od nastolatka ale na wiele rzeczy światło rzuciła mi znakomita książka Wojciecha Jagielskiego „Dobre Miejsce Do Umierania”. Na fali ostatnich wydarzeń na Ukrainie ukazało się o tym kraju mnóstwo różnych książek. Nie jestem od dawna laikiem w sprawach ukraińskich ale jedna z nich, Piotra Pogorzelskiego „Barszcz Ukraiński” właściwie podaje na tacy przyczyny wybuchu Rewolucji Godności, pokazuje cały przeżarty korupcją system. Nikt tak znakomicie nie opisał Ukrainy przed rewolucją.
W te książki oczywiście też można się zaopatrzyć w sieciówkach. Ale one doskonale poradzą sobie bez moich pieniędzy. Ostatnio zacząłem odwiedzać dwa miejsca: Bonobo na Małym Rynku oraz księgarnię Lokator na Mostowej. 


Duży wybór ciekawej książki podróżniczej i reportaży. Warto poszperać po mniej eksponowanych miejscach.

To nie jest artykuł sponsorowany ;-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz