czwartek, 9 lipca 2020

„Słoń Na Zemplinie”


Poza stałymi bywalcami, chyba nie za wiele wiemy o jednym z naszych południowych sąsiadów – Słowacji. Bywalcy i mieszkańcy Bratysławy, Koszyc czy Bańskiej Bystrzycy też zapewne nie mają pełnego obrazu. Duże miasta żyją swoim rytmem i nie mają pojęcia jak się żyje na zapadłej prowincji, o 400 km na wschód od stolicy. Przeciętny Polak też nie wie, tym bardziej.
Przeczekując część lockdownu poza Krakowem, wpadł mi do rąk zaległy numer Tygodnika Powszechnego a w nim wywiad z Andejem Banem, słowackim dziennikarzem, autorem wydanej w 2019 roku w Polsce książki „Słoń Na Zemplinie. Opowieści Ze Słowacji”. Sam wywiad dostarcza już wielu informacji, zaś z książki wyziera obraz naszego południowego sąsiada widziany nie z bratysławskiej bańki lecz z zapadłych mieścin i wiosek na wschodzie kraju, gdzie perspektywa jest inna. 

Korupcja o ogromnych rozmiarach jest codziennością. Zawłaszczanie państwa przez uprzywilejowane grupy, związane z poprzednim rządem. Do tego tęsknota do komunistycznych czasów i nie rzadko głosowanie na faszystów. 
Symbol faszyzującej "Naszej Słowacji" na jednym z samochodów w centrum przygranicznego Namestova 

Książka opisuje wiele zagadnień. Od już wyżej wspomnianych, po przez problemy Romów oraz zaszłości historyczne – faszystowskie państwo księdza Tiso. Ogólnie zbiór ciekawych reportaży gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie oczywiście zaciekawiły wątki korupcyjne oraz zabójstwa dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego dziewczyny. Ale innych z pewnością zainteresują też inne sprawy.
Mówi się o Polsce B. W tej książce zobaczyć możemy Słowację B. Bez upiększeń. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz