środa, 8 lutego 2017

Zamki, górki i widoki

Jest mróz ale piękne słońce i żal siedzieć w domu? Dysponujecie samochodem? No to mam dla Was propozycję i podpowiedź gdzie zrobić jednodniową fajną wycieczkę. Była pierwsza połowa stycznia, trafił mi się wolny dzień i piękna pogoda więc koniecznie trzeba było go jakoś spożytkować. W Krakowie i innych miastach Małopolski szalał zabójczy smog ale przede wszystkim to chciało mi się gdzieś wyskoczyć. Mój wybór padł na Pieniny. Oba zamki znajdujące się nad Jeziorem Czorsztyńskim mam obfocone z każdej strony ale nie ukrywam, że zimowych zdjęć mam mało. A widoki przecież nie gorsze niż w innych porach roku a może nawet lepsze. Bo widzieliście kiedyś aby zamek w Niedzicy rzucał taki wyraźny cień na jezioro? 

W Niedzicy zrobiłem trochę zdjęć z okolic kościoła a potem oczywiście poszedłem na zaporę. Widoki naprawdę fantastyczne! Mimo ponad 10 stopni mrozu było całkiem przyjemnie. 



















Później znów w samochód i na słowacką stronę. 

Szybkie zakupy w markecie zaraz za przejściem i dalej w drogę. Warto pamiętać, że Słowacy nie sypią dróg solą (a przynajmniej tych bocznych) więc drogi często są białe, warto więc odpowiednio dostosować prędkość i zachować ostrożność. Mijam słowackie wioski i malowniczymi serpentynami docieram na przełęcz. 











Tam kilka szybkich zdjęć i dalej w drogę na Białą Spiską (warto poświecić pól godziny na zdjęcia miasteczka), w której skręcam na drogę 66 i przez Jurgów wracam do Polski.

Ot szybki wypad w zimowy słoneczny dzień. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz