wtorek, 17 czerwca 2014


Ch…, dupa i kamieni kupa

Przez weekend wyglądało, że rozpęta się piekło, że zaraz upadnie rząd, parlament i wszyscy święci.

Przeczytałem wreszcie najnowszą publikację „Wprost” i w sumie to nie padłem z wrażenia. To, że dwóch polityków spotyka się w restauracji i dyskutuje w niewybredny sposób to jeszcze nic złego. Czy próbowali/złamali prawo, konstytucję, niech się wypowiedzą prawnicy i konstytucjonaliści. Nie jestem zwolennikiem P.O. Tuska od dawna określałem epitetem będącymi kompilacją koloru włosów i pewnej charakterystycznej tylko dla mężczyzn części ciała. Sienkiewicz jest beznadziejnym ministrem SW co mnie trochę dziwi bo wywodzi się z Ośrodka Studiów Wschodnich, który bardzo szanuję. Ale z jednym się z nim zgodzę: powrót PIS-u do władzy jest zagrożeniem dla naszego kraju. Nie potrzebny nam rząd kato – talibów. Panowie nie załatwiali przy tym jakichś prywatnych spraw dla siebie, tylko, w swoim mniemaniu, pochylali się nad losami kraju. Jak napisałem wcześniej – czy złamali prawo, niech się wypowiedzą prawnicy.

Istotniejszą sprawą od treści rozmów jest problem kto zainstalował urządzenia rejestrujące rozmowy w saloniku VIP warszawskiej restauracji. Czy zrobiły to nasze służby? Strzeliły by sobie w stopę – były by przez to totalnie niewiarygodne i powinny zostać rozgonione. Służby mają chronić demokrację i funkcjonariuszy państwa a nie przygotowywać zamach stanu! Byli f-sze? Może. Mafia? Obce służby specjalne? Całkiem prawdopodobne. Zwłaszcza te zainteresowane kompromitacją Polski, osłabieniem jej pozycji i wiarygodności, obaleniem niewygodnego rządu. Ten wątek można by jeszcze rozwijać ale poczekajmy…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz